Drogie Panie i Panowie bardzo mili,
tą piosenką dziś was raczej nie rozbawię,
bo Pan Wojtek dzisiaj odszedł
jakby był maleńkim chłopcem,
po niebieskiej postanowił biegać trawie.
A tu ciągle z draniem walka trwa tak śmiała
wciąż wadzimy się w bój stając bez oręża
ale duma w nas niemała
będzie zawsze w sercach trwała
by Pan Wojtek z góry z nami też zwyciężał.
Bo nas wiódł przez lata swoim arcydziełem
wprzód prowadził nie udając że to łatwe
i niechcący nie przypadkiem
patrzy z góry nie ukradkiem
na cholernie dobrze wychowaną dziatwę.
Więc dzieciaki Twoje że sobie pozwolę
stoją razem byś był dumny z wychowania
i choć pointa już nie Twoja
na niebieskich łąkach stojąc
patrz spokojnie na uparte ich starania.
Nie mogłeś tego lepiej ując Kubo. Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuń