wtorek, 22 marca 2016

Kuba - uzupełnienie.

W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi wczorajszego posta - tak się to miało zaczynać




"Kuba”


1.
podpis: Sylwester 1958, Santiago de Cuba

W kompletnej ciemności ktoś odpala cygaro zapałką. Krążek żaru rozświetla brodatą twarz. Zza okna słychać rozbawione głosy świętującego tłumu. Mężczyzna wstaje z fotela i podchodzi do balkonu. Na placu roześmiany tłum śpiewa i tańczy skandując imię bohatera: Fidel, Fidel, Fidel… .Roześmiane twarze kobiet, mężczyzn i dzieci skaczą przed oczami w ekstatycznym tańcu. Castro na balkonie uśmiecha się i wraca powoli do swojego fotela. W ciemności odpala przygasłe cygaro…

PREJŚCIE DO

2.
Odpalone w ciemności cygaro rozświetla twarz 8-letniego chłopca. Ktoś otwiera klapę od wejścia do piwnicy.

podpis: Biran, Kuba 1934

Chłopiec rzuca się do ucieczki.

Ojciec

Fidel, Fidel
Dom mi kiedyś spalisz!

Fidel ucieka przez plantację trzciny cukrowej. Ostre liście biją go po twarzy.

NAPISY POCZĄTKOWE

Plantacja jest wielka z wielkim, wspartym na palach domem z tropikalnego drewna, tak by pod podłogę spędzać na noc domowe zwierzęta. To wszystko w górach, na wyspie zwanej Kubą.
3.
Fidel znajduje schronienie w zwyczajnej dziecięcej kryjówce pod drzewem. Zza pnia wychyla się mały chłopczyk:


Raul

Zrobimy to?

Fidel

Tak Raul, zrobimy.

Fidel wygrzebuje ze skrytki w ziemi małą martwą jaszczurkę. Sięga do kieszeni po mały nożyk. Raul daje mu wyciągnięte z kryjówki zwykłe robotnicze rękawice. Fidel zakłada je niczym lekarz przed operacją. Pochyla się nad jaszczurką:

Fidel

Patrz Raul zaraz odsłonię komorę serca.

Raul patrzy skupiony na poczynania brata. Nóż wbija się miękko w skórę jaszczurki….

4.
Urzędniczka w ciasnej kabinie zrzuca ramiączko halki pięknej czterdziestoletniej kobiety. Na stole leżą słoneczne okulary i bejsbolowa czapeczka. Na ramieniu widać charakterystyczne znamię.

podpis: lotnisko w Hawanie, grudzień 1993

Kobieta stoi nago poddawana kontroli osobistej. Upokorzona stoi we łzach, ale jednak sprzeciwia się temu, co ją spotyka.

Alina

No, może już wystarczy. Przecież wiadomo, że nic nie mam.

Celniczka

Jest czysta

Alina

Wszystkich gości tak traktujecie?

Kobieta ubiera się w pośpiechu i wybiega z kabiny. Jest atrakcyjna w swojej czapce i okularach. Rozgląda się wokół. Widzi śledzące ją spojrzenia. Tu każdy może być tajniakiem. Demonstracyjnie wyciąga z torebki flakonik Chanel 19 i spryskuje się obficie perfumami na oczach gapiów. Podchodzi do urzędnika stojącego w drzwiach wraz z dwoma karabinierami. Nerwowo szuka paszportu. Ten wypada jej na podłogę. Urzędnik schyla się równocześnie z nią i zderzają się głowami. Alina śmieje się głośno.



Alina

Boże, ale ze mnie niezdara.


Urzędnik spogląda w głęboki dekolt kobiety. Uśmiecha się.

Urzędnik

Proszę iść, bo się Pani spóźni.

Alina

Już się spóźniłam, nieprawdaż? Dziękuję.

Alina odbiera paszport i idzie na płytę lotniska. Nagle słyszy za sobą głos urzędnika.

Urzędnik

Proszę pani! Proszę pani!

Kobieta odwraca się powoli.

Urzędnik

Zapomniała pani torebki.

Alina wyrywa torebkę z rąk urzędnika, dziękuje skinieniem głowy i wbiega szybko po stopniach do samolotu. Ten zaczyna kołować. Powoli ostrożnie rozglądając się na boki ściąga czapkę i okulary, a w końcu zdejmuje kasztanową perukę odsłaniając rude, krótko ścięte włosy. Samolot startuje. Kobieta patrzy przez okienko na wyspę zwaną Kuba.

TYTUŁ

5.
podpis: Biran, Kuba 1934 

Jest wieczór. Raul i Fidel biegną do domu. Jaszczurka tuż po sekcji została ponownie zakopana w kryjówce. Chłopcy wpadają do środka przez drzwi werandy.

Ojciec

Dom mi kiedyś spalisz

Ojciec siedzi na fotelu żując tytoń. Krzyczy.


Ojciec

Słyszysz?!

Fidel

Słyszę. Spalę ci dom jak nie pójdę do szkoły.

Ojciec

Co powiedziałeś?

Fidel

Że albo pójdę do szkoły, albo spalę ci dom.

Ojciec

Jak śmiesz szczeniaku.

Ojciec wypluwa tytoń z wściekłością, zdejmuje pas i rusza w kierunku Fidela.

Ojciec

Posłuchaj. To ja tu decyduję, co będziesz robił. Ja daję pieniądze i ja decyduję. A twoja przyszłość jest tutaj.


Fidel

Ojciec nie rozumie. Tu są tylko góry, a ja te góry znam na pamięć. Każdy kawałek. O… byłem wczoraj w Mayari. Na koniu z Raulem. Przez góry.


Ojciec chwyta Fidela i uderza pasem.

Ojciec

Tu masz władzę szczeniaku, tu masz pieniądze. Jeszcze tego nie rozumiesz, ale ja ci to wytłumaczę.

Fidel
(krzyczy)

Pójdę do szkoły. Słyszysz?! Słyszysz?!

Ojciec bije na oślep. Raul chwyta go za rękę i zaczyna płakać. Z kuchni wychodzi matka.

Matka

Przestań. Przestań bić moje dziecko.

Ojciec

Zamilcz kobieto. Idź do kuchni. Natychmiast!

Fidel wyrywa się ojcu. Staje przed nim. Patrzy mu prosto w oczy i mówi pewnym stanowczym głosem.

                             
Fidel

Pójdę do szkoły. Pójdę z Raulem. Nie jestem bękartem. Mówią na mnie Żyd, bo mnie nie ochrzciłeś, bo matka jest twoją drugą żoną, bo ją traktujesz jak śmiecia. Ale mnie to nie obchodzi. I tak pójdę do szkoły.

Fidel staje przed ojcem i pluje z wściekłością na podłogę. Obraca się na pięcie i ucieka. Biegnie przez dom przewracając kolejne przedmioty. Kopie zabłąkaną gdzieś w przedpokoju kurę. W końcu rzuca się na łóżko. Płacze w bezsilnej wściekłości. Matka przychodzi i przykłada mu dłoń do twarzy.

6.
podpis: Hawana, grudzień 1993

Mieszkanie Aliny. Nad ranem. Alina przytula 15-letnią śpiącą dziewczynę. Szepcze jej do ucha.

Alina

Kochanie. Córeczko moja. Muszę, muszę uciec. Nie mówiłam ci wcześniej, bo nie chciałam ci psuć urodzin. Ja nie mogę tu zostać, ale za dwa tygodnie się zobaczymy. Wszystko jest załatwione. Wiesz, życie jest tylko jedno, a tu go nie ma. Tu nie ma życia ani dla mnie, ani dla ciebie córeczko. Kocham cię bardzo. Musisz mi zaufać. Za dwa tygodnie…

Alina nie może powstrzymać łez. Mumin odpowiada jakby przez sen.

Mumin

Wiedziałam.

Alina przytula córkę. Idzie do pokoju i siada przed lustrem. Świta. Alina wyciąga z szuflady paszport. W środku jest jej zdjęcie w kasztanowej peruce. Zaczyna się malować. Pieczołowicie jakby na pokaz mody. Każdy ruch jest dokładny i delikatny. Makijaż zmienia jej twarz. Słychać stukanie do drzwi. Alina otwiera je szybko. Wchodzi kobieta z bagażami w bejsbolowej czapce i ciemnych okularach.

Alina

Dobrze, że już jesteś. Nie ma za dużo czasu? Prawda?

Kobieta przecząco kręci głową. Zdejmuje czapkę, okulary, kasztanową perukę, ubranie.

Alina

Widzieli cię?

Kobieta potwierdza. Alina zrzuca szlafrok i zakłada ubranie przybyłej kobiety.

Mumin

Zamówić ci taksówkę?

Alina patrzy badawczo na córkę, która stoi oparta o framugę drzwi sypialni. Wyciąga z szuflady czarny zeszyt i daje córce.

Alina

Nie mogę tego przewieźć.

Nerwowo zakłada perukę ukrywając rude, krótko ścięte włosy. Mumin rusza do telefonu.

                    Mumin

Paszportu nie zapomnij.

Alina bierze bagaże, zakłada czapkę i okulary. Wychodzi przed dom. Po chwili zbiega za nią córka. Podjeżdża taksówka. Alina nienaturalnie głośno żegna się z Mumin.

                    Alina

Bardzo było miło. Gdybyście były kiedyś w Hiszpanii….

Alina przytula się do córki. Długo ją obejmuje. W końcu rzuca do taksówkarza.

Alina

Na lotnisko…

Alina wsiada do taksówki. Po cichu pod nosem zaczyna się modlić.

7.
podpis: szkoła w La Salle, 1935

Fidel modli się klęcząc przed figurą ukrzyżowanego Chrystusa w szkolnej kaplicy.

Uczeń

Przestań się modlić do nie swojego Boga…Żydu.

Fidel odwraca się i widzi w drzwiach grupę chłopców śmiejących się z niego.
Uczeń

Słyszysz Żydu!

Fidel rzuca się z pięściami na chłopca. Powala go na ziemię i okłada w amoku pięściami po twarzy. Nagle czyjaś silna dłoń rozdziela obu chłopców.

Zakonnik

Castro, ty bękarcie, jak się zachowujesz w świątyni bożej?

Fidel

Nie jestem bękartem!

Zakonnik

Uspokój się szczeniaku, bo kara będzie większa.

Fidel

To mnie ochrzcij. Ochrzczonego byś nie karał. Ani oni.

Zakonnik

Jak śmiesz gówniarzu.

Zakonnik chwyta za ucho małego Fidela i prowadzi go do swojego gabinetu. Tam wyciąga trzcinkę i uderza Fidela.

Zakonnik

Przestaniesz bękarcie, albo wrócisz do domu.


Fidel

Nie przestanę i nie wrócę. Ochrzcij mnie.

Zakonnik uderza raz za razem.

Fidel

Uderz jeszcze raz.

Zakonnik uderza, a Fidel rzuca się na niego i gryzie w policzek. Krew spływa po szyi.

Fidel

Ochrzcisz mnie!

poniedziałek, 21 marca 2016

Kuba

Dzisiaj prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama odwiedził Kubę. Przypomniał mi się tym samym kolejny projekt filmu sprzed lat. Projekt nie powstałby oczywiście bez pomocy Pauliny, Basi i Piotrka oraz inspiracji Grażyny i Artura. Leżał w szufladzie i czekał. Pewnie na taką właśnie wizytę.







 1. Sylwester 1958, Santiago de Cuba
Fidel Castro obserwuje z balkonu sylwestrową zabawę. Z uśmiechem przygląda się ludziom na placu. Właśnie wygrał swoją walkę. Już za chwilę będzie rządził Kubą. Fidel paląc cygaro sięga pamięcią do swojego dzieciństwa, do roku 1934, kiedy mając osiem lat wraz z bratem bawił się w domu ojca na plantacji trzciny cukrowej.

2. lotnisko w Hawanie, 1993
Alina - atrakcyjna czterdziestolatka przechodzi kontrolę osobistą przed lotem. Na ramieniu widać charakterystyczne znamię. Celniczka niczego nie znajduje, ale kobieta jest zdenerwowana. Wydaje jej się, że wszyscy ją obserwują. Już w samolocie ściąga perukę mającą ukryć jej prawdziwą tożsamość.

3. Dom ojca Fidela. Biran, Kuba 1934
Mały Fidel walczy o to, by ojciec wysłał go do szkoły. Kłótnia przybiera wielkie rozmiary. Fidel grozi, że podpali dom, jeśli ojciec nie spełni jego żądań. Fidel dostaje pasem, ale nie ugina się. Wyrzuca ojcu, że nie jest ochrzczony i wszyscy nazywają go Żydem. Pluje pod nogi ojca. Mówi – Pójdę do szkoły. Ja i Raul.

4. Mieszkanie Aliny, Hawana, 1993
Alina żegna się ze swoją córką Mumin. Mówi, że musi wyjechać, że Kuba to nie jest kraj do życia i że wkrótce się spotkają. Nie mówiła jej wcześniej o wyjeździe, bo nie chciała jej psuć urodzin. Alina nakłada bardzo staranny makijaż. Do mieszkania przychodzi obca kobieta, w której charakterystyczny strój Alina się przebiera. Mumin zamawia taksówkę. Alina daje jej czarny zeszyt i w przebraniu odjeżdża na lotnisko modląc się po drodze o powodzenie ucieczki.

5. szkoła La Salle, 1934
Fidel modli się przed ołtarzem w szkolnej kaplicy. Uczniowie zaczynają się z niego śmiać. Wyzywają go. Fidel rzuca się na jednego z nich z pięściami. Rozdziela ich zakonnik. Nazywa Fidela bękartem i prowadzi do swego gabinetu, gdzie wymierza chłopcu razy trzcinką. Fidel nie wytrzymuje, rzuca się na zakonnika gryząc go w policzek. Krzyczy, że musi zostać ochrzczony.

6. Hawana, grudzień 1993
Chrzest Mumin. Ksiądz leje wodę na czoło piętnastolatki. Alina trzyma jej głowę.

7. Santiago de Cuba, styczeń 1935
Chrzest Fidela. Zakonnik, który wcześniej bił go trzcinką leje wodę na głowę chłopca. Ma jeszcze ślad na policzku. Matka trzyma głowę Fidela. Chłopiec się uśmiecha.

8. Hawana, grudzień 1993
Prywatka. Mumin tańczy w garażu z przyjaciółmi. Alina patrzy na córkę. Mumin podchodzi i Alina ją obejmuje. Mówi, że czas kończyć, bo za chwilę i tak wyłączą prąd. Idą powoli na górę. Wchodzą na dach. Obserwują rozgwieżdżone niebo i rozświetlone miasto. Alina mówi, że Mumin skończyła 15 lat, że jest prawie dorosła. Dzisiejszy chrzest ma to tylko potwierdzić. Patrzą na wolno - dzielnica po dzielnicy - gasnące światła Hawany. Robi się ciemno. Alina przytula córkę.

9. góry w okolicach Santiago ,1935
Noc. Szkolna wycieczka w góry. Fidel leży na trawie patrząc w niebo. Obok niego plecak i kilku innych uczniów. Zakonnik przysiada się na chwilę do Fidela. Uspokoiłeś się – stwierdza bardziej niż pyta. Fidel mówi, że już się z niego nie śmieją tylko go słuchają. Bo prowadzisz ich przez te góry, mówi zakonnik. Nie, bo już jestem taki jak oni – odpowiada Fidel. Nigdy nie będziesz taki jak oni, to ty ich prowadzisz przez góry… i to ty mnie pogryzłeś. Zawsze wszystko trzeba wygryźć, jeżeli się tego pragnie? – pyta Fidel. Ty wygryzłeś. Zakonnik odchodzi. Fidel zapala lampę naftową. Otwiera zeszyt i pisze. “Pan Franklin Roosevelt, Prezydent Stanów Zjednoczonych. Roosevelt, mój dobry przyjacielu, Nie znam bardzo dobrze angielskiego, ale wystarczająco, aby do Pana napisać. Lubię słuchać radia i jestem bardzo szczęśliwy, bo usłyszałem, że Pan będzie znowu prezydentem. Jestem młodym chłopcem, ale dużo wiem, ale nie wiem, co pisać do Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jeśli Pan chce, może mi Pan dać zielony banknot 10-cio dolarowy w liście, bo nigdy nie widziałem banknotu 10-cio dolarowego i chciałbym jeden mieć. Dziękuję bardzo. Do widzenia, Pana przyjaciel, Fidel Castro”

10. Hawana, 1990
Alina zapisuje w czarnym zeszycie kolejne adresy, nazwiska, liczbę więźniów politycznych, uciekinierów. Zapisuje kolejne zbrodnie kubańskiej władzy. Zbrodnie Fidela. Odrzuca zeszyt. Wychodzi na balkon i w mieszkaniu po przeciwnej stronie ulicy dostrzega mężczyzn wpatrujących się w monitory oraz kamerę wycelowaną w jej okna. Rozchyla szlafrok. Wulgarnie się oblizuje. Potem dotyka swoich piersi i zaczyna się masturbować na oczach zaskoczonych tajniaków. Zrzuca szlafrok. To dla was psy. Patrzcie to dla was – krzyczy. Krzyczy coraz głośniej, Aż w końcu bezwładnie opada na barierkę balkonu.

11. Uniwersytet w Hawanie, 1940
Pokój w mieszkaniu Fidela. Dorosły już Fidel przewraca się na plecy tuż po stosunku z Mirtą. Będziesz moją żoną, wiesz? – mówi Fidel. Będę – odpowiada Mirta. Fidel ubiera się. Na półkach książki Marksa i Lenina. Teraz muszę ćwiczyć, muszę iść. Fidel sięga do słoika i wyciąga z niego kamienie, które wkłada do ust. Zaczyna nieporadnie mówić. Mirta się śmieje. Fidel wypluwa kamienie na dłoń – Kocham cię – mówi, a potem wkłada kamienie do ust i wychodzi. Idzie przez uczelniany campus mrucząc pod nosem niezrozumiałe zdania. Na schodach przed głównym wejściem widzi zgromadzenie. Tłum dziennikarzy, studentów i przemawiającego człowieka w otoczeniu kilku przyjaciół. Fidel zbliża się do mówcy, wypluwa kamienie na ulicę. Przepycha się przez tłum i staje obok przemawiającego mężczyzny. Ucisza tłum gestem dłoni i krzyczy: „Poprę Pana, ale pod trzema warunkami. Pierwszy warunek, żeby rządzący prawicowcy wskrzesili wszystkich młodych rewolucjonistów, których zabili oni lub ich zbiry! Drugi warunek, żebyście pan i pańscy przyjaciele oddali skarbowi państwa pieniądze skradzione ludowi! A po trzecie – grozi – jeśli te warunki nie zostaną spełnione pójdę natychmiast sprzedać się jako niewolnik, na tym kolonialnym targu, w który chcecie zamienić Kubę!” Tłum zaczyna wrzeć. Mężczyzna rzuca Fidelowi nienawistne spojrzenie – zabiję cię – syczy. Tylko spróbuj – odpowiada Fidel. Pada strzał. Jakiś obcy mężczyzna strzela w niebo na wiwat. Tłum krzyczy. Totalny chaos. Fidel uchyla się przed niewidzialnymi kulami, wyciąga broń. Mężczyzna podbiega do niego, łapie go za rękę. Chodź, uciekamy stąd – strzela jeszcze raz na wiwat. Fidel biegnie za nim. Jak się nazywasz – pyta Castro. Jose Abrantes. Oj zdaje się, że będziemy przyjaciółmi. Mężczyźni wpadają w ogień fleszy dziennikarskich aparatów fotograficznych.

12. Hawana, 1989
Alina mruży oczy od błysków fotograficznych fleszy. Gromada dziennikarzy koczuje pod jej domem. Alina ucieka z balkonu. W telewizorze sucha informacja o śmierci Jose Abrantesa – wroga rewolucji pojmanego kilka dni wcześniej. Alina płacze. Wychodzi na balkon i mizdrzy się do tłumu dziennikarzy. Wraca do pokoju i wyłącza telewizor.

13. Hawana, 1950
Kancelaria adwokacka Fidela Castro. Fidel włącza radio. Słuchają z Abrantesem przemówienia Eddiego Chibasa – znanego kubańskiego demokraty. Na palcu Fidela obrączka. Rozmawiają z Abrantesem, o tym, że Kuba nie jest wolnym krajem. Mówią o biedzie i upodleniu. W międzyczasie przychodzi Mirta z synem Castro - Fidelitem na ręku. Przynosi mężczyznom kanapki i wino. Fidel mówi, że trzeba wszystko zmienić. Abrantes śmieje się, że potrzeba rewolucji.

14. Hawana, 1986
Jose Abrantes wchodzi do mieszkania Aliny. Alina wpada w furię. Krzyczy, żeby ją w końcu przeleciał, bo może przejdzie mu ta obsesja i zostawi ją w końcu raz na zawsze. „Jeśli ktoś śpi u mnie w domu twoi ludzie wyrzucają go lub chcą z niego zrobić kapusia. Nie mogę dostać pracy, jeśli ktoś tego nie zatwierdzi. Jak zobaczysz mnie z przyjaciółką, ona natychmiast staje się twoją kochanką. Jestem jak wyspa na tej przeklętej wyspie. Mam sobie strzelić w końcu w łeb?”. Na wszystko zza drzwi patrzy przerażona Mumin.

15. Hawana, 1951
Kancelaria Fidela. Fidel, Abrantes, Mirta z synem i Raul słuchają audycji Chibasa. Chiba mówi, że dość już zniewolenia Kuby, że dość strachu i ubóstwa. W końcu dodaje, że przemawia do nich po raz ostatni. Że tak jak wszyscy chce wolnej Kuby. Nagle w studiu radiowym pada strzał. Chibas próbuje popełnić samobójstwo. Słychać zamieszanie. Fidel zrywa się z krzesła i wybiega na ulicę. Gdzieś w oddali słychać syrenę karetki. Fidel biegnie przez puste ulice Hawany.

16. Hawana, 1983
Alina idzie przez puste ulice Hawany. Wchodzi do fryzjera. Każe się ogolić na łyso. Jasne pukle włosów spadają na podłogę.

17. Hawana, 1951
Fidel czuwa w szpitalu pod drzwiami rannego Chibasa. Na korytarzu mnóstwo ludzi.(Abrantes, Raul) Niektórzy palą świece. Wśród nich atrakcyjna blondynka – Naty. Ich spojrzenia się spotykają.

18. Hawana, 1983
Pukle włosów Aliny leżą pod nogami fryzjera. Kobieta jest już prawie zupełnie łysa. Gładzi dłonią głowę.

19. Hawana, 1951
Chibas umiera. Fidel obwieszcza to tłumowi. W płomiennym przemówieniu mówi, że tak dalej być nie może, że czas na rewolucję. Dziennikarze robią mu zdjęcia i pytają, kim jest. Nazywam się Fidel Castro. Ludzie płaczą. Naty przytula się do Fidela. Pomogę ci – szepcze. Świece pod drzwiami Chibasa dogasają.  

20. Hawana, 1983
Alina ogolona na łyso pali przed domem listy. Siedzi po turecku i wrzuca papiery do ognia. W końcu wyciąga czarny zeszyt. W ostatniej chwili zmienia decyzję i przytula go mocno niczym dziecko.

21. Hawana, 1952
Fidel przytula się do Naty. Są w jej domu nie całkiem ubrani. Naty mówi, że pomoże rewolucji. Wyciąga z szuflady garść biżuterii – to będzie na broń. Fidel podchodzi do telefonu i dzwoni do żony. Mirta – nie wrócę dzisiaj na noc, mam bardzo pilną sprawę. Rozumiesz? Odkłada słuchawkę. Podchodzi do Naty i zaczynają się kochać.

22. Hawana, 1982
Alina kocha się w bramie z jakimś mężczyzną. Nagle latarki rozświetlają bramę. Tajniacy biją i kopią mężczyznę a Alinę skuwają kajdankami wyzywając od kurew. Zabierają ją na komisariat. Tam spędza trzy dni przesłuchiwana pod zarzutem prostytucji. Nikt jej jednak nie bije, a policjanci odnoszą się do niej z dziwną estymą. W końcu przychodzi Abrantes i wyciąga ja z aresztu, krzycząc, że jest wariatką, że pieprzy się na ulicy z jakimś obcokrajowcem i przynosi wstyd całej rodzinie.

23. Santiago de Cuba, 26 lipca 1952
Kawalkada samochodów podjeżdża pod koszary Moncada. Ktoś z pierwszego auta obezwładnia strażnika. Zamachowcy wysiadają z samochodów i wbiegają na teren koszar. Nagle zza jednego z koszarowych budynków wyjeżdża samochód. Castro widząc to zapala silnik i rusza próbując uderzyć w nadjeżdżające auto, wbija się jednak w krawężnik i zatrzymuje natomiast z nadjeżdżającego samochodu wysiadają żołnierze. Padają strzały. Rozlega się syrena alarmu. Z okolicznych budynków wybiegają żołnierze z bronią. Zaczyna się jatka. Castro oddaje kilka strzałów i wycofuje się za bramę.

24. Hawana, 1978
Alina powoli przesuwa się po korytarzu szpitala psychiatrycznego. Wchodzi do gabinetu lekarza. Doktor tłumaczy jej, że albo się zmieni, albo całe jej życie na Kubie jest skończone, a może mieszkać tylko na Kubie. Mówi, że jest zbyt ważna dla kraju, aby zachowywać się w ten sposób. Że jest zbyt ważna dla rewolucji. Alina patrzy otępiałym wzrokiem.

25. Sąd wojskowy w Santiago, 1952
Wysoki Sądzie… Fidel przez dwie godziny przemawia przed sądem. Broni się kończąc słowami wyjętymi z „Mein Kampf”: „Możecie mnie skazać, to nie ma znaczenia. Historia mnie uniewinni.” Sąd skazuje go na 15 lat wiezienia. Kiedy wychodzi w kajdankach z gmachu sądu otacza go tłum zwolenników. W tłumie Naty i Mirta z synkiem. „Cuba libre” krzyczy Castro.

26. Hawana, 1978
Alina stoi na uniwersyteckim dziedzińcu. Wokół niej w szeregu mnóstwo studentów. Skandują „precz z uciekinierami” i „nie opuszczę Kuby”. Przez szpaler nienawistnych spojrzeń i okrzyków przechodzi młody chłopak z matką. Gwar się nasila. Wszyscy krzyczą precz. W końcu z szeregu wyskakuje jeden ze studentów i uderza w twarz matkę chłopca krzycząc „ty kurwo, wychowałaś zdrajcę”. Alina nie wytrzymuje. Wybiega z tłumu krzycząc na całe gardło i zasłaniając własną piersią chłopca i jego matkę: „Ty draniu, ty skurwysynu, ty obrzydliwy tchórzu, bijesz kobietę na oczach jej syna, spróbuj mnie tknąć, a rozwalę ci jaja.” Tłum milknie. Alina eskortuje „ofiary” do wyjścia. Z oddali całe zajście obserwuje dwóch tajniaków.

27. więzienie na wyspie Pinos, 1955
Fidel w celi pisze listy. Prosi Naty o opiekę nad Mirtą i Fidelitem. Wyznaje jej swoją miłość i ciągłą wiarę w ideały rewolucji. Do Mirty pisze zdawkowy list, że wszystko dobrze. Listy zostają zamienione (przebitka: kobiety czytają nie swoje listy). Fidel tymczasem zostaje zwolniony z więzienia i wyrzucony z kraju. Wychodząc słyszy w radiu, że Mirta była szpiegiem ministerstwa spraw wewnętrznych i po zdradzie odcina się od męża. Naty czeka na niego i tuż przed wejściem Fidela do samolotu do Meksyku uprawiają szalony seks.

28. Hawana, 1978
Jestem w ciąży. Alina mówi do matki w małym biednym mieszkanku. Matka jest odwrócona do niej plecami. Wynoś się - odpowiada matka nie patrząc w jej kierunku. Alina się wścieka. Będę miała córkę. Nazwę ją Mumin i urodzę w tym domu, bo gdyby nie ja, to Bóg raczy wiedzieć, czy nie mieszkałabyś pod mostem, oddałaś wszystko i nigdy nikt ci za to nie podziękował. Wprost przeciwnie. To jedyny kraj na świecie, w którym państwo zatrzymuje wszystkie pieniądze, które z ciebie wyciągnie, a ty musisz robić kupę do dziury.” Matka nie odwracając się zaczyna szlochać.

29. Wybrzeże Kuby,2 grudnia 1956, godz. 4:20
Piętnastometrowy jacht zbliża się do brzegu. Z łodzi wyskakują kolejni partyzanci. Są wycieńczeni i powoli brodząc w wodzie wychodzą na brzeg. Jest Fidel i Raul. Na brzegu Abrantes daje kolejne znaki. Partyzanci z padają z wycieńczenia. Ilu, pyta Abrantes. Osiemdziesięciu dwóch odpowiada Fidel. Co słychać? Masz córkę - mówi Abrantes. Niemożliwe odpowiada Fidel. Aha – mówi Abrantes - twój ojciec nie żyje. Fidel pluje ze złością pod nogi. W tym momencie padają strzały. Bezradni partyzanci spychani są przez wojsko w kierunku oceanu. Fidel zbiera najbliższą mu grupę. Rzucają się do wody i płyną wzdłuż brzegu, żeby przechytrzyć napastników. Padają kolejne strzały, partyzanci giną jeden po drugim. Fidel z Raulem i Abrantesem docierają do brzegu. Ilu nas zostało? Dwunastu.

30. Hawana, 1960
Mała Alina odbiera ze skrzynki stertę listów. Kładzie się na tapczanie i zaczyna je czytać. To prośby do Fidela o pomoc. Skargi na biedę i bezdusznych urzędników. Alina przepisuje niezdarnie adresy i treści próśb do czarnego zeszytu.

31. Góry Sierra Maestra, 1957
Fidel siedzi wśród kilku partyzantów. Z lasu wychodzi grupka wieśniaków, chcą się zgłosić do oddziału. Fidel rzuca jednemu z nich karabin uśmiechając się pod nosem.

32. Hawana, 1960
Alina przepisuje kolejne listy.

33. Góry Sierra Maestra, 1957
Armia Fidela rozrasta się.

34. Hawana, 1960
Stos listów Aliny jest coraz większy. Dziewczynka zapisuje kolejne kartki czarnego zeszytu.

35. Góry Sierra Maestra, 1958
„Jesteśmy gotowi do ostatecznej walki.” Fidel stoi przed szpalerem swoich partyzantów. „Wygramy i obejmiemy władzę. Rewolucja wygra. Już wkrótce ruszamy na Santiago de Cuba. Tam zwyciężymy. Ale nie możemy sobie pozwolić na zdradę, na kłamstwo, na oszustwo.” Żołnierze prowadzą młodego chłopca. Opiera się. Krzyczy. Fidel przemawia płomiennie tłumacząc partyzantom, że ten chłopak ukradł trzy cygara i puszkę mleka skondensowanego, które miały służyć rewolucji i zostaje za to skazany na śmierć przez powieszenie. Partyzanci zakładają chłopcu na szyję zawieszony na drzewie sznur. Fidel gestem nakazuje wykonanie egzekucji. Któryś z żołnierzy wykopuje stołek, na którym stoi chłopiec.

36. Hawana, 1959
Mała Alina siedzi wśród wysokich brodatych żołnierzy. Wśród nich Fidel Castro. Podchodzi do niej, kuca i mówi, że mała wygląda jak owieczka. Fidel wyciąga małe pudełko i daje jej w prezencie. Dziewczynka otwiera je, a w środku jest mała lalka z brodą ubrana dokładnie tak jak otaczający ją żołnierze. Alina zaczyna z pasją wyrywać włosy z brody lalki. Ktoś krzyczy świętokradztwo.

37. Santiago de Cuba, grudzień 1958
Fidel Castro na czele oddziałów rewolucyjnych wkracza do miasta. Tu i ówdzie rozlega się strzelanina. Żołnierze Fidela zdobywają kolejne ulice. W końcu z ratuszowego okna ktoś wywiesza białą flagę.

38. Hawana, 1959
Mała Alina gryzie kość psa siedząc przed telewizorem. Na ekranie przemawiający płomiennie Fidel Castro. Alina Woła matkę, pyta dlaczego nie ma już w telewizji myszki miki.

39. Santiago de Cuba, Sylwester 1958
Naty wchodzi do pokoju Fidela prowadząc ze sobą Alinę. Fidel kuca przed dziewczynką. Odsłania jej ramię i ogląda znamię. „Takie samo jak moje” mówi. „Nie wyprzesz się” mówi Naty. „Teraz nie będę się niczego wypierać. Idźcie już” Uśmiechnięty Fidel zapala cygaro tak jak w pierwszej scenie. Podchodzi do okna. Widzi tańczących szalejących ludzi, oświetlonych blaskiem lampionów tak, że na budynkach widać tylko ich cienie.

40. Floryda, 2010
Alina Fernandez Revuelta, córka Fidela Castro, stoi na plaży w pobliżu Miami. Słyszymy jej głos: czekam na jego śmierć tak jak każdy Kubańczyk. Mój ojciec odgrywa Boga: jest wszechwiedzący, wszechwładny, wszechobecny.